W dniach 15-17 luty, w Puszczy Boreckiej, na terenie Powiatu Giżyckiego, koło Folwarku Łękuk odbyła się pierwsza edycja niezwykłego, zimowego wydarzenia promocyjnego – Bieguna Zimna.
To było wielkie wyzwanie: zrobić wydarzenie zimą, w środku puszczy, z puszczańskim biwakiem, bez czasu na przygotowanie (decyzja o organizacji zapadła w grudniu..), a w dodatku pracą wolontariacką…
Ale udało się. Już teraz pojawiły się opinie, że Biegun Zimna to impreza „kultowa” i bezwzględnie dla naszego regionu potrzebna.
Ten sukces, to głównie zasługa Partnerstwa Dzikie Mazury. Mimo, że jest to bardzo młode partnerstwo, to jednak zbudowane z bardzo aktywnych i mających bardzo duży potencjał członków. To oni własnym zaangażowaniem i wolontariacką pracą stworzyli wydarzenie, która może być głównym akcentem promującym Mazury zimą.
W imprezie wzięło udział wiele osób, co jest sukcesem zwarzywszy, że cała akcja działa się daleko od większych miejscowości (kilkadziesiąt kilometrów od Giżycka, Gołdapi i Olecka), w miejscu do którego jest bardzo utrudniony dojazd, w środku Puszczy Boreckiej.
W Biegunie Zimna wzięło tez udział ponad 30 psów, które wspierały swoich opiekunów.
Bardzo dużą grupę stanowili „zimowi ludzie”, „twardziele” – osoby, które zdecydowały się aby 3 dni spędzić na zimowym biwaku, w środku puszczy. Było ich ponad 50! Oprócz tych, którzy wręcz zawodowo zajmują się takimi formami (np. uczestnicy wypraw polarnych), w biwaku uczestniczyło wielu zwykłych turystów. Liczną grupę stanowiły całe rodziny (nawet z małymi dziećmi) doskonale dające sobie radę w tych niełatwych warunkach. Były różne rodzaje sposobów biwakowania – od mieszkania w zwykłych namiotach, spanie w samochodach czy indiańskich tipi. Kilka osób nocowało „pod chmurką” przy ognisku.
Najliczniejszą frekwencję (około 100 osób) miało spotkanie z podróżnikami. Piotr Malczewski, Tomek Janecki i Dariusz Morsztyn opowiadali, prezentowali zdjęcia i diaporamy z zimowych wypraw na Bajkał, Antarktydę i wyścig Finnmarkslopet.
W ramach prowadzonej przez program trzeci Polskiego Radia akcji „Biegam Bo Lubię” i „Z Biegiem Natury” wzięło udział około 70 biegaczy. Relacje z tych biegów przekazywał na antenie i swoich stronach internetowych program trzeci Polskiego Radia.
Dla osób chcących przeżyć wielkie przygody organizatorzy przygotowali specjalne atrakcje: nocleg w puszczy ( w specjalnej bazie Rangersów Dzikich Mazur), wyprawy fotograficzne, przyrodnicze, narciarskie. Rejonem tych eksploracji był jeden z najdzikszych polskich kompleksów leśnych – Puszcza Borecka. Uczestnicy tych form byli świadkami niezwykłych puszczańskich misterii. M.in. pierwszego dnia spotkali świeże tropy rysia, a następnego mogli oglądać niezwykły spektakl dzikich wydr. Przewodnikami we wszystkich zajęciach w puszczy byli Rangersi Dzikich Mazur – pierwsza, specjalnie wyszkolona grupa przewodników specjalizująca się w ukazywaniu i ochronie zasobów przyrodniczych i kulturowych terenu Dzikich Mazur (północno-wschodnia część Mazur).
Zwieńczeniem każdego dnia Bieguna Zimna był rozgrywany specjalny Turniej Traperski. Składały się na niego konkurencje: posługiwanie się nożem traperskim, jazda na saniach fińskich, bieg w rakietach śnieżnych, rozpalanie ognia, strzelanie z łuku i rzucanie toporkiem. Konkurs okazał się bardzo trudnym i wymagającym zarówno pod względem kondycyjnym, jak też technicznym. Był rozgrywany każdego dnia, oddzielnie dla kobiet i mężczyzn. W zmaganiach zwyciężyli: pierwszego dnia- Aneta Górska (Giżycko, Warszawa) i Jędrzej Kowalczyk (Kraków), drugiego dnia: Jadwiga Wierzbicka (Kraków) i Sławomir Holler (Sopot).
Oprócz programu nastawionego na osoby uczestniczące w Bieguna Zimna non stop przez 3 dni (mieszkających na Polanie Spalona Leśniczówka lub Folwarku Łękuk) organizatorzy przygotowali specjalne atrakcje dla rodzin przybywających na polanę jako goście. Wśród zajęć największą popularnością cieszyły się: „kręcioła”, zjazdy na workach i jazda samodzielna psim zaprzęgiem.
Biegun Zimna to impreza dla każdego – dla tych którzy chcą się sprawdzić w ekstremalnych warunkach i przeżyć jakąś niezwykłą przygodę ale też dla chcących odmienić swoją codzienność na kilka godzin i przenieść się w inny, naturalny, puszczański i traperski świat.
Biegun Zimna od samego początku był projektowany jako wydarzenie, które ma spełniać rolę promocji „martwego sezonu turystycznego na Mazurach”. Dariusz Morsztyn – Biegnący Wilk koncepcję imprezy buduje już od kilku lat m.in. we współpracy z Wydziałem Koordynacji Promocji Urzędu Marszałkowskiego. Mimo, że już wielokrotnie organizował wraz z małżonką różne podobne wydarzenia (Dni Łowców Przygód, Mazurskie Wyścigi Psich Zaprzęgów, 600-kilometrowy wyścig psich zaprzęgów „Biegnący Wilk Ekspedycja”), to jednak ta impreza z racji jej różnych trudności wynikających z pory roku i lokalizacji była dużym eksperymentem testującym koncepcję i pomysły.
Bez wątpienia sukces właśnie zakończonego wydarzenia daje wiedzę do projektowania kolejnej edycji Bieguna Zimna w 2014 roku. Mazury zyskały zatem nowe, niezwykle klimatyczne wydarzenie promocyjne tą fantastyczną krainę w sezonie zimowym. Autorem tego sukcesu są członkowie Partnerstwa Dzikie Mazury, jak również instytucje, które rozumiejąc ważną rolę mądrego rozwijania ruchu turystycznego w tym okresie czasu – wsparły w miarę możliwości rodzącą się ideę stworzenia wydarzenia, które będzie promowało aktywność zimową na Mazurach. Biegun Zimna wsparły finansowo: Urząd Marszałkowski, Urząd Powiatowy w Giżycku, Lokalna Grupa Działania „LGD9”. Medialnymi partnerami były m.in. media: PR Program III, Telewizja Olszyn, TVP Info, Radio Olsztyn.
Więcej informacji na temat zakończonego Bieguna Zimna już niebawem na stronie Partnerstwa Dzikie Mazury (www.dzikie-mazury.pl).
Następna edycja Bieguna Zimna, w rozwiniętej i jeszcze ciekawszej formie – już za niecały rok….