Czerwcowy długi weekend

I znowu nadchodzi czas na dłuższy wypoczynek, tym razem za sprawą Bożego Ciała. 

Mimo że rok 2009 nie obfituje w dodatkowe dni wolne od pracy za sprawą świąt państwowych, bądź kościelnych występujących w ciągu tygodnia, to jednak przy niewielkim wysiłku możemy zyskać kilka dni odpoczynku od pracy.

Wystarczy, że weźmiemy 1 dzień urlopu wypoczynkowego zaplanowanego na piątek, a zyskamy pełne 4 dni wolnego. Tylko jak te dni spędzić, skoro pogoda zapowiada się kiepska.

Możemy wybrać się na przykład do przepięknych zabytkowych miast naszego kraju, by z przewodnikiem w dłoniach zwiedzać historyczne miejsca, pomniki, czy muzea. Kraków to właśnie przykład miasta, w którym nie sposób się nudzić, nawet gdy pogoda jest typowo barowa. Nie ma chyba drugiego w Polsce takiego miasta jak Kraków, który przyciąga turystów o każdej porze roku. Czemu więc nie wybrać się właśnie tam na czerwcowy długi weekend. W muzeach skutecznie schowamy się przed deszczem, a gdy słońce wyjdzie zza chmur spokojnie możemy udać się w plener. Pamiętajmy o wcześniejszej rezerwacji miejsc na nocleg w Krakowie.

Nie każdy jednak ma ochotę zwiedzać, poznawać historyczne aspekty miast w czasie swojego urlopu. Niektórzy wolą czas wolny spędzić organizując sobie błogie lenistwo, relaks dla duszy i ciała. Szczególnie panie w czasie urlopu wybierają miejsca w których do swojej dyspozycji mają zabiegi Spa. Nic w tym dziwnego, bo odprężające masaże i wonne kąpiele w cudowny sposób regenerują cały organizm, a przede wszystkim wyciszają emocje. Hotele Spa na czas takich długich weekendów przygotowują specjalne oferty, często atrakcyjne cenowo. Trzeba się jednak spieszyć z rezerwacją, ponieważ pakiety ofert specjalnych rozchodzą się bardzo szybko.

Jeśli natomiast lubimy ruch, bądź kontakt z naturą mimo kiepskiej pogody, możemy wybrać się nad wodę, nad malownicze jeziora bądź nad morze. Dlaczego właśnie tam? Bo w Polsce mamy liczne jeziora i nie chodzi tu tylko o te zlokalizowane na Mazurach. Wiele miast ma w swojej okolicy mniejsze bądź większe akweny wodne na które można dojechać rowerem. Ciepło ubrani, zaopatrzeni w żywność możemy z powodzeniem przetrwać kilka godzin poza domem nawet wtedy, gdy zaskoczy nas przelotny deszcz. Jeżeli natomiast dysponujemy większa ilością czasu wolnego, a do dyspozycji mamy samochód warto wybrać się w dłuższą podróż na przykład nad nasze piękne morze. Spacerując wzdłuż brzegu zafundujemy sobie rewelacyjne dotlenienie całego organizmu, a gdy zdecydujemy się na nordic walking połączymy przyjemne z pożytecznym – poprawimy kondycję fizyczną.

W sumie nie ważne jest to, gdzie spędzimy długi weekend czerwcowy, ważne jest natomiast to, jak go spędzimy. Za miastem aktywnie na rowerze, na plaży używając kijków do nordic walking, czy spacerując po parkach miejskich z rodziną – jednym słowem ruszmy się z domu!

M-S-M

No posts found