Czy opłaciłeś już domenę?

W natłoku rachunków często zdarza się, że niektóre zostaną pominięte. Jest jednak jeden, którego opłacenie powinno być dla firmy priorytetem. Na fakturze tej widnieje należność za domenę.

Dla firm działających w branży turystycznej obecność w Internecie jest niezmiernie ważna. Dlatego trudno przecenić wartość jaką stanowi adres WWW prowadzący do firmowej witryny. Często pomija się fakt, że osoba rejestrująca domenę staje się jej Abonentem, a nie właścicielem. Należy więc pamiętać o terminowym opłacaniu usługi, gdyż nie wniesienie opłaty może oznaczać rezygnację z chęci dalszego jej posiadania, a w konsekwencji utratę wypromowanego adresu.

Jakie są skutki?

Pierwszym i bardzo dotkliwym przejawem zaniedbania jest niewyświetlanie się firmowej strony po wpisaniu adresu WWW w pasek przeglądarki internetowej. Utrudnienie potencjalnym klientom połączenia z firmą za pomocą strony WWW natychmiast odbije się na dochodach przedsiębiorstwa. Zaczną oni szukać interesującej propozycji u konkurencji. Także dobra opinia, na którą pracowano latami, w krótkim czasie może ulec zachwianiu. Biorąc pod uwagę liczne informacje o firmach, które w ostatnim czasie były zmuszone zakończyć działalność, nie dziwi pewna ostrożność i doza nieufności, z jaką klienci podchodzą do branży turystycznej. O ile krótka nieobecność witryny może być spowodowana np. pracami konserwacyjnymi, o tyle dłuższa może budzić wątpliwości, co do tego czy firma nadal funkcjonuje.

Problemem z pewnością będzie także, niedziałanie firmowej skrzynki e-mail stworzonej w oparciu o nieopłaconą domenę. Odbije się to w głównej mierze na klientach i kontrahentach. Możliwość kontaktu zostaje w ten sposób znacznie uszczuplona. Zdenerwowanie u Klientów może budzić konieczność szukania np. numeru telefonu, który dotychczas był łatwo dostępny w zakładce „Kontakty” na stronie WWW. Jednocześnie zwiększona liczba prób kontaktu drogą telefoniczną może skutecznie sparaliżować łącze.

Po tym, jak adres wraca do puli wolnych domen, może zostać ponownie zarejestrowany wg zasady: „Kto pierwszy – ten lepszy”. Dzięki temu, że jest on już wypromowany staje się tym samym atrakcyjny dla firm konkurencyjnych i domainerów, przechwytujących „spadające” domeny i odsprzedających je z zyskiem.

Czy jest już za późno?

Na szczęście dla Abonentów, często okazuje się, że błąd można naprawić. Wszystkie adresy WWW po zakończeniu okresu abonamentowego podlegają określonemu okresowi ochronnemu, w trakcie którego nie wracają jeszcze do puli wolnych domen. W tym czasie wyłączne prawo do rejestracji adresu ma dotychczasowy Abonent. Dla domeny polskiej okres ten wynosi 15 dni, natomiast dla globalnej 30. Z kolei adresy z końcówką eu. są dostępne do ponownej rejestracji wraz z nastaniem ostatniego dnia miesiąca, w którym wygasała. Jeżeli w tym czasie przedsiębiorstwo zorientuje się, że jego domena jest zagrożona, powinno niezwłocznie przekazać odpowiednią kwotę na konto rejestratora i przesłać dowód wpłaty, na podstawie którego dokonywane jest przedłużenie.

Jeżeli w okresie kwarantanny przedsiębiorstwo nie podjęło żadnych działań zmierzających do odzyskania domeny, zostaje ona udostępniona do ponownej rejestracji. Jej odzyskanie nie jest już wtedy takie proste. Nie istnieje żadne prawo, które stwierdzałoby, że dany adres należy do konkretnego podmiotu, nawet jeżeli był on kiedyś jego Abonentem.

Jak zapobiegać?

Wybierając usługodawcę warto sprawdzić, czy przypomina on o zbliżającym się końcu okresu abonamentowego. Często jest to pomijane, jednak takie rozwiązanie nie dość, że jest bardzo wygodne, to jednocześnie zwiększa bezpieczeństwo posiadanej usługi. Takie przypomnienia kilkukrotnie przed wyznaczonym terminem przysyła np. serwis nazwa.pl. Jego Klienci otrzymują trzykrotną informację na: 50, 28 i 7 dni przed końcem okresu abonamentowego. Następny e-mail, otrzymywany w dniu wygaśnięcia domeny, informuje o tym fakcie. Nieodpowiedzialne jest jednak czekanie do ostatniej chwili z zapłatą, gdyż niektóre formy płatności wymagają czasu, który jest potrzebny dla wpłynięcia środków na konto registrara.

Jeżeli firmie zależy na tym, aby pozbyć się stresu związanego z ryzykiem nieuregulowania należności za domenę, warto opłacić ją już na przyszłe okresy rozliczeniowe. To jednak, na jaki okres można się zabezpieczyć, zależy od typu posiadanej domeny. Dla domeny globalnej, np. .com lub .net jest to 10 lat. Z kolei w przypadku domeny .eu nie ma żadnych ograniczeń. Polskie rozszerzenia można przedłużyć tylko na rok. Nie czekając do ostatniej chwili warto wcześniej dokonać przedłużenia. Przykładowo adres zwieńczony rozszerzeniem .pl już 21 dni po rejestracji może zostać opłacony na kolejny rok użytkowania. Takie rozwiązanie jest korzystne zwłaszcza dla firm, które zarejestrowały pakiet domen w tym samym czasie. Chcąc uniknąć jednorazowego wydatku związanego z opłaceniem wszystkich posiadanych adresów, można rozłożyć opłaty w czasie lub ponieść największą cześć wydatków w najbardziej dochodowym okresie.

Dobrze jest także wyznaczyć pracownika odpowiedzialnego za sprawowanie nadzoru nad prawidłowym funkcjonowaniem firmowego serwisu WWW. Do jego zadań należy m.in.: aktualizowanie treści zamieszczonych na witrynie, zarządzanie Panelem Klienta oraz regulowanie należności za usługi (domeny, hosting oraz strony WWW).

Domena stanowi, jeden z najistotniejszych elementów identyfikacji firmy przez klientów. Powinno więc się dbać o jej terminowe opłacanie, gdyż jego utrata w wyniku zaniedbania, może przysporzyć przedsiębiorstwu wielu problemów. Kroki podjęte odpowiednio wcześnie uchronią przed niepotrzebna stratą czasu, pieniędzy i nerwów.

Daniel Kotyras, Dyrektor ds. Marketingu i PR w NetArt (serwis nazwa.pl)

Kilka słów o: NetArt istnieje od 1997 roku zapewniając kompleksową obsługę Klientów w zakresie rejestracji oraz pośrednictwa sprzedaży domen internetowych, hostingu, a także tworzenia Stron WWW. Liczba 500 tys. obsługiwanych domen daje firmie NetArt niekwestionowaną pozycję lidera polskiego rynku rejestracji domen i usług hostingowych. Przekłada się to na około 30 % udział w rynku komercyjnych usług internetowych w Polsce i ponad 300 tys. obsługiwanych Klientów. Najwyższa jakość obsługi klienta potwierdzona została nadaniem NetArt Godła „Firma Przyjazna Klientowi”.

Źródło: PR

Wysowa-Zdrój. Urokliwe uzdrowisko w Beskidzie Niskim
Wysowa-Zdrój to niewielka, ale niezwykle malownicza miejscowość uzdrowiskowa położona w sercu Beskidu...
20 Najciekawszych atrakcji w Zamościu dla młodzieży
Zamość to miasto o bogatej historii i kulturze, które oferuje wiele atrakcji zarówno dla młodszych, jak...
Nowa oaza luksusu w sercu Bieszczadów
– Czy kiedykolwiek marzyłeś o luksusowych wakacjach w malowniczych Bieszczadach? – Czy...
Odkryj tajemnice Transylwanii – wycieczka objazdowa po krainie Drakuli
Transylwania, serce Rumunii, jest regionem o bogatej historii, przepięknych krajobrazach i niezliczonych...
Kaszuby – oaza spokoju i piękna natury
Kaszuby, położone w sercu północnej Polski, są synonimem spokoju i piękna natury. Ten malowniczy region,...
Turystyka dostępna: Droga do równości i integracji w podróżowaniu.
Turystyka dostępna jest kluczowym elementem promującym równość i integrację społeczną. Umożliwia osobom...