Dużymi krokami przybliża się sezon wakacyjny. Już niebawem ogrom ludzi podejmie decyzję gdzie wybrać się tym razem. Ciekawą alternatywą dla każdego bez wątpienia pozostaje Gdańsk. Poza wieloma zabytkami, muzeami czy urokliwymi parkami, możemy tam również zobaczyć największy ogród zoologiczny w Polsce. Jest to niewątpliwie ogromna atrakcja dla wszystkich odwiedzających to miejsce, a szczególnie dla dzieci, które zawsze entuzjastycznie reagują na możliwość podziwiania dzikich i egzotycznych zwierząt. Gdańskie ZOO jest naprawdę imponujące, więc warto wybrać się do tego ośrodka, aby mieć okazję je zobaczyć. Przy okazji skorzystać możemy z bogatej oferty udostępnionej przez Hotele Gdańsk, wśród których wysokim poziomem wyróżnia się choćby Hotel Parnas.
Trzeba jednak pamiętać, że stolica Pomorza posiada Hotele, szczególnie godnymi polecenia są te Hotele w Gdańsku, które znajdują się w blisko centrum Zapewnia on doprawdy znakomite warunki zakwaterowania.
Geneza lokalnego ZOO sięga lat 40. XX wieku, gdy pojawiły się pierwsze tego rodzaju pomysły. Władze początkowo nieprzychylne tej idei, pod wpływem zachwyconego takim projektem społeczeństwa, wreszcie w 1953 roku wydały zgodę. Pod ten cel wybrano około stuhektarowy teren znajdujący się w Dolinie Leśnego Młyna. Decydujące argumenty przemawiające za tą lokalizacją to charakterystyczny korzystny mikroklimat oraz doskonałe warunki topograficzne. Wkrótce rozpoczęto również adaptację okolicznych zabudowań gospodarczych oraz budynku głównego właśnie na cele zoologiczne. Zmodernizowano również znajdujący się nieopodal gmach dawnego młyna wodnego, a także pałacyk młynarza. Oficjalna inauguracja miała miejsce 1 maja 1954 roku. Pierwszymi mieszkańcami ZOO zostały małe zwierzątka ofiarowane placówce przez gdańszczan. Były to np. króliki, chomiki, świnki morskie, jak również lisy, sarny czy bażanty. Należy nadmienić także, że okoliczna społeczność przyczyniła się do utworzenia ogrodu nie tylko ofiarowując pierwsze zwierzęta, ale znacznie uczestnicząc w organizowaniu całej przestrzeni i przystosowywaniu znajdujących się tam zabudowań. Rola gdańszczan była więc nie do przecenienia i to głównie sobie zawdzięczali to, że mieli w swoim mieście ogród zoologiczny. Kolekcja zwierząt stopniowo się zwiększała, w dodatku o coraz bardziej egzotyczne zwierzęta, których ofiarodawcami byli głównie marynarze. Niebawem w ZOO pojawiły się pierwszy słoń i lew, a zaraz potem kolejne słonie. Swoją szybką ewolucję gdański obiekt także zawdzięcza lokalnym mieszkańcom, którzy charytatywnie wykonali szereg prac, dzięki którym utworzono trasy zwiedzania, drogi gospodarcze i dojazdowe czy choćby wybiegi dla zwierząt. Wykonano także wiele innych robót np. osuszono tereny podmokłe tworząc wybiegi z niewielkimi stawami, powiększono również klatki dla małp, ptaków czy drapieżników, utworzono z ogromnych kamieni narzutowych „górzyste” wybiegi dla lam czy owiec grzywiastych. Foki i pingwiny otrzymały również baseny z przepływającą wodą źródlaną. Rozbudowie infrastruktury towarzyszyło także stałe poszerzanie posiadanych w ZOO gatunków zwierząt.
Obecnie na terenie ogrodu znajduje się ich ponad 180, reprezentowanych przez blisko 1000 sztuk zwierząt. Czyni to z gdańskiego ZOO najokazalszą taką placówkę w całym kraju. Bezsprzecznie jest to wielka turystyczna atrakcje, którą warto zobaczyć. Można to zrobić wybierając się do Gdańska i korzystając przy okazji z bogatej oferty hoteli w mieście.
Polecamy również miejsca konferencyjne Warszawa
Artykuł godny polecenia – redakcja