Większość odwiedzających Polskę turystów koncentruje się na najbardziej znanych miastach, ich muzeach i atrakcjach. Tym czasem jest to kraj bardzo różnorodny, mający wiele oblicz, a spora część odbywających się tu imprez ma charakter zdecydowanie nietuzinkowy.
Wizerunek Polski za granicą zdecydowanie odbiega od rzeczywistej sytuacji, promuje się ją bowiem przede wszystkim jako miejsce martyrologii, w którym zwiedza się zazwyczaj zabytki, zgliszcza i cmentarze. A tak naprawdę nawet historia i jej najbardziej doniosłe wydarzenia są tu prezentowane w zupełnie inny sposób. Dobrym przykładem na poparcie tej tezy są rekonstrukcje bitew, zwłaszcza tych największych jak Bitwa pod Grunwaldem. To wydarzenie pokazywane jest w sposób bardzo widowiskowy, dzięki czemu przyciąga dziesiątki tysięcy osób i spełnia też funkcje edukacyjne. A największe polskie miasta? Turyści oblegają Sukiennice i rynek w Krakowie, to najpopularniejsze polskie miasto wśród gości z zagranicy. Ale także podziemia rynku Kraków udostępnia zwiedzającym, prezentując w ten sposób swoją historię w sposób bardzo atrakcyjny. Zresztą podobne przykłady można by wymieniać bez końca. Trzeba jednak pamiętać, że przecież Polska, wbrew powszechnym opiniom, nie żyje tylko historią, ale także jak najbardziej teraźniejszością. Organizowanych jest tu kilka przedsięwzięć o randze międzynarodowej, jak chociażby znany w całej Europie gdyński festiwal muzyczny Open’er. Z pewnością ci, którzy przyjadą na wczasy nad morzem znów licznie go odwiedzą. Jest też wiele mniejszych wydarzeń, które pokazują otwartość i przełamują stereotypy. Piknik Country Mrągowo co roku przyciąga kilkadziesiąt tysięcy turystów, mimo że, jakby się wydawało, Polacy są zamknięci na taką muzykę. Jest to dowodem na to, że i u nas można zorganizować rozrywkę na wysokim poziomie.