Samochodem na wakacje

Wielu z nas decyduje się pojechać na urlop swoimi czterema kółkami. Nic w tym dziwnego – tak jest taniej, bezpieczniej i wygodniej. Poprzedzony długimi przygotowaniami i pakowaniem wyjazd ma być czasem wolnym od trosk i niepowodzeń. I  kiedy w aucie mamy już wszystkie bagaże, okulary przeciwsłoneczne, aparat fotograficzny, muzyka gra, a GPS życzy udanej podróży, ostatnią rzeczą, o którą powinniśmy się martwić jest to czy na pewno  bez problemów dojedziemy do celu. 

O to, żeby nasza podróż stała się częścią wymarzonych wakacji, a nie horrorem, możemy zadbać już dużo wcześniej. Warto sprawdzić kondycję naszego auta od określenia zmiany ilości płynu hamulcowego od ostatniego przeglądu, sprawdzenie poziomu oleju w silniku po wyładowanie akumulatora. W ten sposób zapewniamy sobie spokój i radość z jazdy.

Przed wyjazdem – sprawdź auto

Jak powinno wyglądać ABC zmotoryzowanego wagabundy? Po pierwsze: ogumienie. To ono w dużej mierze wpływa na bezpieczeństwo ruchu. Należy zwrócić uwagę na  stateczność opon na zakrętach, ich przyczepność, a także to, jak zachowują się przy hamowaniu. Jeśli głębokość rzeźby bieżnika jest za mała, to zmniejsza się przyczepność, oraz mechaniczna wytrzymałość ogumienia. W takiej sytuacji warto pomyśleć o wymianie opon, by samochód bezpiecznie zachowywał się również na mokrej nawierzchni.  Następnym krokiem przed wyjazdem w trasę powinno być  sprawdzenie ogólnego stanu auta, a w tym: poziomu oleju, żarówek, hamulców. Te ostatnie zajmują pierwsze miejsce w hierarchii systemów, od których zależna jest sprawność i bezpieczeństwo jazdy. Należy skontrolować stan klocków i tarcz hamulcowych. Warto wiedzieć, że gdy grubość tarcz spadła (mają widoczne rowki, odkształcają się i „biją” w czasie hamowania), należy wymienić je na nowe. Wymiany tarcz i okładzin dokonujemy w zależności od faktycznego ich zużycia, nie zaś ze względu na przebieg auta. Finalnie, warto udać się do warsztatu samochodowego, by dokonać całościowego przeglądu. Bo co na urlopie jest najważniejsze, jeśli nie święty spokój? 

Latem akumulator też może nie domagać

Kontrolowanie stanu naładowania akumulatora jest równie istotne, jak pozostałych elementów auta. Mało kto wie, że latem akumulator jest równie mocno narażony na rozładowanie, jak zimą. – Zjawisko samorozładowania w upały jest dość popularne. Dotyczy to zwłaszcza starszych typów akumulatorów. Czas ich rozładowania przy 30 st. C może być, nawet dwukrotnie krótszy niż wykazany w instrukcji użytkowania. Wiąże się to z faktem, że wskazany  w instrukcji obsługi czas dotyczy najczęściej optymalnej temperatury otoczenia, w której pracuje samochodowa bateria czyli ok. 20 st. C – tłumaczy Marek Przystałowski z firmy Jenox Akumulatory. – Nierzadko okazuje się wtedy, że akumulator wymaga wymiany. To dość kłopotliwe w czasie wyjazdu, kiedy zależało nam na odpoczynku, a nie dodatkowym stresie. Właśnie przez wzgląd na takie sytuacje zbawienne może okazać się wcześniejsze zdiagnozowanie złego stanu samochodowej baterii i wymiana starego, zużytego akumulatora na nowoczesny, który w pełni sprosta zapotrzebowaniu naszego auta na energię. Inwestycja ta z pewnością poprawi komfort użytkowania samochodu nie tylko w wakacje. – dodaje ekspert z firmy Jenox.

Choć silnik jest sercem samochodu, to bez akumulatora ani rusz. Dlatego, aby wakacje przebiegły przyjemnie i bezproblemowo, warto o niego zadbać. Przed podróżą należy sprawdzić akumulator przez zbadanie napięcia na końcówkach biegunowych akumulatora (po uruchomieniu silnika powinno mieścić się w przedziale 14,0 – 14,4 V ) i skontrolować poziom oraz gęstość elektrolitu, zgodnie z instrukcją obsługi dołączoną do akumulatora. Aby oszczędzić sobie kłopotu, warto zakupić akumulator bezobsługowy, o niskim poziomie samowyładowania. Sprawdzone produkty oferują nam wysoki komfort użytkowania, a tak jak jest w przypadku produktów marki Jenox, również wysoki prąd rozruchowy. Ułatwia on uruchomienie auta, co dodatkowo wpływa na wygodę użytkowania.

Kiedy upewnimy się już, że jesteśmy odpowiednio przygotowani do trasy, nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się słońcem i w końcu wakacjami, bo dla naszego auta zrobiliśmy wszystko, aby sprawdziło się w czasie letniej przygody.


PR

No posts found