Choć Węgry nie mają dostępu do morza, to są popularnym kierunkiem wakacyjnych wojaży wielu Europejczyków. Ten brak nadrabiają bowiem wieloma innymi atrakcjami, które warto zobaczyć choć raz w życiu. Koniecznie trzeba też spróbować węgierskiej kuchni, w której można się rozsmakować na dobre.
Najbardziej znanym i najchętniej odwiedzanym węgierskim miejscem jest Balaton – największe jezioro nie tylko na Węgrzech, ale i w całej Europie Środkowej. To idealne miejsce nie tylko do leniwego odpoczynku, ale też do uprawiania sportów wodnych, jak na przykład narty wodne. W pobliżu jeziora znajduje się też wiele wartych odwiedzenia winnic i kurortów. Zaletą tego miejsca jest również gwarantowana piękna pogoda – na Węgrzech latem jest zdecydowanie cieplej niż w Polsce. Ale i podczas mniej korzystnej aury na nudę nie można narzekać. Będąc tam warto bowiem skorzystać z wód termalnych. Te naturalnie gorące wody wypływające z wnętrza ziemi są nie tylko atrakcyjne, ale i korzystne dla zdrowia. Pomagają między innymi leczyć dolegliwości ruchowe, choroby reumatologiczne, układu oddechowego i schorzenia kobiece.
Budapeszt to jedna z najpiękniejszych europejskich stolic. A jedną z robiących największe wrażenie węgierskich budowli, którą trzeba zwiedzić, jest Zamek Królewski w Budapeszcie. Historia jego budowy sięga aż średniowiecza. Na romantyczną przechadzkę koniecznie należy wybrać się na most łańcuchowy, łączący Budę z Pesztem. Jego obu krańców strzegą rzeźbione lwy. Idealnym miejscem na spacery po Budapeszcie jest Wyspa Małgorzaty – niezwykle zielone, dające wytchnienie miejsce. Znajduje się tam kąpielisko, korty tenisowe i baseny w rozmiarach olimpijskich. Na wyspie można również podziwiać ruiny klasztoru, a także Aleję Artystów i kaplicę Świętego Michała. Koniecznie należy odwiedzić też budapesztańskie restauracje, bo takiego jedzenie się nie zapomina. Trzeba pamiętać, że walutą obowiązującą na Węgrzech jest forint, bo podobnie jak Polska, nie zdecydowały jeszcze o wejściu do strefy euro.