Złodziej jest jednym z nas.

Część I – bezpieczne podróżowanie pociągiem

Przed nami święta wielkanocne, majówka, wakacje… Urlopy, wypoczynek, wyjazdy. Planujemy i odliczamy dni do podróży. Każdemu, kto choć raz opuszczał na kilka dni miejsce swojego zamieszkania znane są pakowanie walizek, rozgardiasz i zamieszanie związane z wyjazdem. Ten, kto robi to na ostatnią chwilę lub bardzo rzadko wyrusza w trasę, tym bardziej nerwowo z listą w dłoni sprawdza, czy wszystko zabrał. Emocje udzielają się każdemu. Czy jest wtedy czas na to, żeby myśleć o bezpieczeństwie? Niestety to nie jest dobra pora. Dlatego właśnie już teraz zachęcam wszystkich do przemyślenia wątku bezpiecznych podróży. Przecież właśnie od tego zależy nasz komfort i zadowolenie.

Rok rocznie ofiarami złodziei pada niemały odsetek turystów. Okradani jesteśmy z gotówki, kart płatniczych, dokumentów, kluczy, telefonów, aparatów, kamer, laptopów… Listę zamykają ludzkie złudzenia, które tracimy w momencie szkody. Złodzieje czyhają na nasze samochody, a włamywacze wybierają najlepsze okazje, żeby spenetrować mieszkania i domy.

Złodzieja profesjonalisty nic nie wyróżnia z tłumu. Jest jak każdy z nas. Nie zdradzą go nerwowe ruchy, ani niepewność. Jego działania są zaplanowane, a cel jasny. Możliwość kradzieży jest zawsze i wszędzie. Jak się przed tym uchronić?

Szczególną czujność zachować należy na dworcach, lotniskach oraz w publicznych środkach komunikacji. Przytłoczeni bagażem, zdenerwowani, znieczuleni na ścisk i dotyk obcych osób, biegnąc na peron, łatwo możemy o tym zapomnieć. Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić portfel, a nawet torbę podróżną.

Istotną rzeczą jest widoczne oznaczenie bagażu. Minimum nazwisko wraz z numerem telefonu. Ewentualnie miasto zamieszkania i docelowe. Na wypadek zagubienia lub kradzieży łatwiej będzie dotrzeć do właściciela.

Mimo że żyjemy w erze kart płatniczych, to wyruszając w podróż każdy turysta ma przy sobie mniejszą lub większą ilość gotówki. Ważnym jest, żeby była ona schowana w różnych miejscach. Nigdy razem. Dobrym rozwiązaniem są niewielkie saszetki biodrowe lub inne, w których przewozić można dokumenty i pieniądze. Zakładane pod ubraniem, bezpośrednio przy ciele są prawie niewidoczne przez co do minimum zmniejszają ryzyko ich utraty. Nigdy nie pokazujmy ich obcym – także tym nowopoznanym towarzyszom podróży. Zawartość także niech będzie naszą tajemnicą. Tak naprawdę nawet po kilku godzinach rozmowy często nie wiemy, kim jest ten drugi człowiek. Może wyglądać bardzo przyjaźnie, ale nie warto się spoufalać. Należy zachować powściągliwość i ograniczone zaufanie.

Cenne przedmioty, takie jak telefon, aparat fotograficzny czy inne w szczególności elektroniczne gadżety, trzeba mieć dokładnie spakowane do bagażu podręcznego, który zawsze mamy przy sobie. Nie „na oku”, ale przy sobie. Podróżując samemu, nawet wychodząc do toalety w pociągu, zabierajmy go ze sobą.

Wybór miejsca, przedziału, w którym spędzimy drogę też ma znaczenie. Nigdy nie siadajmy w pustych wagonach. Zawsze tam, gdzie więcej osób. Rozmowy z nimi ograniczmy jednak do tematów neutralnych. Nie należy mówić o sobie wszystkiego, całkowicie się odkrywać i ujawniać. Mimo że nasze zamiary mogą być dobre, to już intencje potencjalnego złodzieja niekoniecznie.

Od kilku lat dość powszechną metodą działania pociągowych przestępców jest rozpylanie w wagonach środków usypiających, odurzających. Nie są one groźne dla życia ludzkiego. Powodują jednak chwilowe otępienie, dając złodziejom większe szanse na działanie oraz ucieczkę. Takie sytuacje mają miejsce zazwyczaj nocą. Apeluję zatem, żeby podróżować za dnia lub w razie konieczności nocnych przejazdów nie spać w pociągu. To bardzo ważne ze względów bezpieczeństwa nie tylko naszego bagażu, ale także albo przede wszystkim nas samych.

Pamiętajmy też o tym, że już dzieciom wpajana jest zasada, by nie piły i nie jadły rzeczy, którymi częstują nieznajomi. I my przypomnijmy sobie o tym na wyjeździe.

Szeroko otwarte oczy, czujność i rozsądek oraz działania profilaktyczne mogą uchronić nas przed wieloma zagrożeniami, które w podróży czyhają na każdego.

Wkrótce część II , czyli bezpieczne podróżowanie samochodem.

Anna Kędzierska

Nowa oaza luksusu w sercu Bieszczadów
– Czy kiedykolwiek marzyłeś o luksusowych wakacjach w malowniczych Bieszczadach? – Czy...
Gdzie warto wybrać się na obóz młodzieżowy?
Młodzi ludzie czekają na wakacje przez cały rok, warto więc zaplanować je w sposób, który zapewni im...
Blog Podróżniczy: twoje okno na świat pełen przygód i odkryć
W dzisiejszym, nieustannie rozwijającym się świecie cyfrowym, w którym wszystkie informacje są dostępne...
Babski wypad nad morze z przyjaciółkami
Zapomnijcie o rutynowych weekendach i monotonnych spotkaniach w kawiarniach. Wyobraźcie sobie miejsce,...
Piękne miejsca do odwiedzenia w Turcji
Turcja, malowniczy kraj rozciągający się między Wschodnią Europą a Zachodnią Azją, jest skarbnicą historii,...
Wakacje nad jeziorami
Spędzanie wakacji nad jeziorem to nic innego jak marzenie o beztroskim lenistwie, które nagle materializuje...